Przygotowania do uroczystości trwają.. jest już koszula i buty czerwone... no i goście "zaproszone" :)
"Mundurek galowy" w granacie i czerwieni...to i zaproszenia poczyniłam w kolorach odpowiednich, by pasowały. .:)
..na szybko.... bo Pan Kajetan źle znosi samotność.. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz